www.komorki.forumowisko.net

transfer1992

Czesc znowu mam problemy z kompem. Mianowicie byłem pewny, że spaliłem kiedyś napęd dyskietek i poprostu go nie miałem. Ostatnio kupiłem sobie nowy i jakoś ten działa podobnie jak tamten stary. Stary przestał chodzić jak kupiłem nową płytę głowną. Wtedy eksperymentowałem z podłączeniem tego napędu i w pewnym momencie coś przy napędzie błysło (iskra na gnieżdzie do prądu) i komp padł. Potem sie normalnie włączył, ja już wolałem nie ryzykować i kupiłem nowy napęd. Jak pisałem też dziwnie się zachowuje. Jak coś to płyta to ASUS P2L97. (Jak coś to nie myślcie że to jest moj normalny komp, to jest coś w rodzaju do eksperymentow...)

eRiZ

No dobra, ale o co pytasz?

transfer1992

Hehe dobre faktycznie zapomnialem dac pytania. Jak ten naped podlaczyc? Jak podłaczam to mi na napedzie ta diodka ze niby cos czyta sie świeci caly czas i nic nie dziala. Pomocy!

eRiZ

No to wygląda na to, że taśma na odwrót wsadzona...

transfer1992

Nie, raczej nie. Był u mnie kolega naprawde dobry z kompów (21 lat) i on mowil ze wlaczył dyskietki w biosie Smile

i powiedzial ktora strona wsadzic tasme. Nie dzialalo i tak. Przyjdzie jeszcze w piatek to mi pomoze. Dzieki za pomoc eRiZ.